Naturalnie, prosto i smacznie. Oto regionalne smaki wprost z Podkarpacia. Czy znasz je wszystkie?

Naturalnie, prosto i smacznie. Oto regionalne smaki wprost z Podkarpacia. Czy znasz je wszystkie?
fot. unsplash.com

Podkarpacie to przepiękne Bieszczady z malowniczymi zakolami Sanu oraz niesamowitą architekturą i historią. Niewielu wie, że to również prawdziwa gratka dla wielbicieli dobrego jedzenia. Co musisz koniecznie spróbować, gdy przyjedziesz w rejony Sanoka? 

Proste i smaczne proziaki

Te pozornie zwykłe placuszki robione na sodzie, wyglądem przypominają amerykańskie naleśniki. Jednak na Podkarpaciu nie zjesz ich polanych syropem klonowym ani z owocami. Te wypiekane na blasze placki zwykle podaje się z wiejskim masłem i solą. Idealne jako przystawka przed większym daniem, genialne na drugie śniadanie. Doskonałe jeszcze ciepłe. Z pewnością zadowolą zarówno młodsze jak i starsze pokolenie. 

Gomółki

Generalnie to kawałki suszonego sera, które do niedawna można było kupić z dodatkiem papryki, kminku albo solo. Obecnie jednak powstało już całkiem sporo wariacji, w tym z ziołami, pieprzem, a nawet czosnkiem. Kupisz go w każdym sklepie, jednak warto je sobie zamówić jako danie w dobrej restauracji. Wtedy gomółki zjesz w akompaniamencie dodatków takich jak pieczone jabłko albo gruszka. Smak jest nie z tej ziemi.

Flaki po podkarpacku

Nie każdy lubi tego rodzaju dania, jednak w wersji z Podkarpacia zaskakuje wyrazistym smakiem. Otrzymujesz bulion lekko zabielony śmietaną, z flakami rzecz jasna. Podawany bez włoszczyzny, za to z całą gamą odpowiednio skomponowanych regionalnych ziół. I to one właśnie w tym przypadku robią najlepszą robotę. Takie flaki należy spróbować chociaż raz w życiu!

Strudel

Teoretycznie tego rodzaju deser możemy kupić w każdej lepszej piekarni. Czym wyróżnia się ten z rejonów Sanoka? Delikatne, słodkie ciasto miesza się tu z lekko wypieczonym, lecz wciąż kruchym jabłkowym wnętrzem. Kluczem do najlepszego strudla są odpowiednio dobrane jabłka. Szara reneta, migdały i rodzynki lekko posypane cynamonem zdecydowanie wystarczą. 

Rosolisy

To likiery, które produkowane są w Łańcucie i raczej nie kupicie ich nigdzie indziej. W trzech smakach, różanym, kawowym oraz ziołowym zaspokoją nawet najbardziej wymagające podniebienia.