Atrakcje Sanoka – trudniejsze trasy rowerowe
Wokół naszego miasta jest wiele świetnych tras rowerowych, które nie dość, że pozwalają odnaleźć malownicze zakątki, to jeszcze poczuć niezłą dawkę adrenaliny. Albo też odrobinę się zmęczyć. Dzisiaj będzie właśnie o dwóch takich ścieżkach, po których będziesz musiał odpocząć!
Polańczyk — Komańcza — Lesko
To jedna z najdłuższych tras, bo wynosi prawie 128 km. Według wyliczeń Google przejedziesz ją w 8 godzin, ale dodaj sobie jeszcze zapas 1 godziny na nieprzewidziane postoje.
Jak jechać?
Startujemy w Polańczyku i kierujemy się w kierunku Cisnej. Po drodze będziesz mijać Kapliczkę Szczęśliwego Powrotu, przy której zatrzymują się prawie wszyscy rowerzyści — ci wierzący i nie tylko. Następnie jedź asfaltową drogą w kierunku Komańczy, a kiedy już tam będziesz, koniecznie zaglądnij do malowniczej Cerkwi pw Matki Bożej. Jeżeli masz ochotę zjeść coś ciepłego, podjedź do znajdującego się nieopodal schroniska PTTK. Po zalecanym odpoczynku kieruj się na Zagórz i Sanok. Jadąc dalej do Leska, trafisz w końcu do punktu wyjazdu, czyli Polańczyka
Warto mierzyć siły na zamiary i dokładnie przestudiować trasę przed wyjazdem. Kilka stromych podjazdów i zjazdów może zniechęcić początkowego kolarza. Jednak warto pokusić się o tę trasę, chociażby dla pięknych widoków!
Bieszczady Cisna — Wysokie Berdo — Smerek — Kalnica
Ta trasa nie wydaje się specjalnie długa, bo to zaledwie 34 km. Jednak czas takiej wyprawy to 7 godzin i to przy dobrej pogodzie. Bieszczady są pełne malowniczych szlaków wprost stworzonych dla jednośladów.
Jak jechać?
Wyjeżdżamy w Cisnej, przez Dołżycę na Wysokie Berdo. Trasa wiedzie w znakomitej części w lesie, nierównymi ścieżkami pośród krzewów i paproci. Droga na przeleć Orłowicza, a potem na Smerek jest utrzymana w takim samym klimacie. Gdzieniegdzie trafiają się niewielkie polany i odcinki, skąd możemy zachwycać się pięknymi widokami. Nie zabraknie również stromych, górskich zjazdów
Jazda w górach rządzi się swoimi prawami. Koniecznie pamiętaj o dobrze dopasowanym kasku. Do tego miej przy sobie batony energetyczne oraz zapas wody. Nie zapominaj również o apteczce oraz naładowanym telefonie. Nigdy nie wiesz, kiedy te obie rzeczy mogą się przydać!