Nowa maskotka STS Ciarko Sanok Ma ciekawe imię!
Drużyna hokejowa STS Ciarko Sanok ma ostatnio nieciekawą passę. Utrata czołowego sponsora spowodowała, że hokeiści z niepokojem patrzą w przyszłość. Jednak jest szansa, że pofruną na fali optymizmu razem z nową maskotką. Jest to bocian, o wdzięcznym imieniu STSik.
Miał być ryś albo niedźwiadek
Pierwotnie władze klubu zakładały, że maskotką klubu powinno być zwierzę kojarzone bezpośrednio z dziką przyrodą Bieszczad. Ryś czy niedźwiedź był więc oczywistym wyborem. Jednak filozofia klubu STS Ciarko Sanok jest jedna- w ważnych kwestiach zawsze pytamy o radę kibiców. Nie inaczej więc było i tym razem. Wyniki ankiety przeprowadzonej na stronie internetowej klubu, zdziwiły nawet samych działaczy.
Zobacz również: STS Sanok nie zagra w PHL?
Bocian wygrywa!
Druzgocąca większość kibiców, zamiast oddać głos właśnie na rysia czy niedźwiedzia, opowiedziała się za bocianem. Nic w tym dziwnego, bo ten ptak jest mocno kojarzony z samym miastem Sanok. Do tego, również z Autosanem, firmą autobusową, która była pierwszym w historii strategicznym sponsorem STS Ciarko Sanok.
Nowa maskotka jest więc bocianem, który ma czerwony dziób, białą głowę i czerwone nogi. Wyglądem przypomina więc zwykłego bociana, jednak skrzydła zamiast biało-czarne, ma biało- czerwono-niebieskie. Pierwszy raz na trybunach pojawi się przy okazji najbliższych rozgrywek. STSik będzie również jednym z najważniejszych klubowych gadżetów, który powinien mieć każdy prawdziwy kibic STS Ciarko Sanok.