Zima zaskoczyła nie tylko drogowców. Uważajcie na trudne warunki na drogach!
Po w miarę spokojnym grudniu i styczniu zima postanowiła pokazać swoje mroźne oblicze właśnie w lutym. I tam, gdzie odpoczywający w Bieszczadach turyści się cieszą, tam zwykli mieszkańcy muszą uważać. Bo jest mokro, ślisko i wciąż pada śnieg. Meteorolodzy przewidują, że taka sytuacja potrwa cały luty!
Czujny jak kierowca
Na koszmarne warunki jazdy narzekają przede wszystkim mieszkańcy Sanoka, Brzozowa i całego Podkarpacia. Spore opady śniegu skutecznie utrudniają poruszanie się nawet po głównych trasach. Nie mówiąc już o tych rzadziej uczęszczanych. Kierowcy muszą wykazać się nie tylko dobrym refleksem, ale i zredukować prędkość. Bo szybkość plus gwałtowne manewry to gotowy przepis na utratę panowania nad samochodem. O kolizję więc nietrudno.
Sporym wyzwaniem są również rowerzyści, którzy często wsiadają na jednoślad pod wpływem alkoholu. Jak opisywał to serwis tatrydlakazdego.pl , pewien mieszkaniec Otwocka wracał po północy z imprezy w zaśnieżoną, ciemną noc. Kontrola policji wykazała u niego ponad 0,5 promila alkoholu we krwi. Otrzymał więc mandat w wysokości 2 500 zł.
Dostosuj jazdę do warunków
Patrząc na zachowanie niektórych kierowców, można odnieść wrażenie, że zapominają, jak niebezpieczna może być zima. Warto dbać również o stan techniczny samochodu, ze szczególnym uwzględnieniem wymiany opon na zimowe. Sprawdzaj również wycieraczki, światła oraz układ hamulcowy, bo one mogą uratować ci życie.
Jako piesi, również musimy przestrzegać pewnych reguł. Gdy poruszasz się po zmroku, odblaski to podstawa, by czuć się bezpiecznie. Nie mówiąc już, że najlepszym rozwiązaniem byłoby noszenie kamizelki odblaskowej. Żelazna zasada jest taka, że jeżeli nie masz odblasku, po prostu kierowca może cię nie zauważyć i nie zdąży odpowiednio zareagować. Również w śnieżne, zimowe długie wieczory.