Czy STS Sanok utrzyma się w PHL? Największy sponsor jest pod znakiem zapytania!
Polska Hokej Liga nie rozpieszcza. Prawda jest taka, że jeżeli nie masz poważnego sponsora ze sporym budżetem, raczej w profesjonalnej lidze się nie utrzymasz. STS Ciarko Sanok ma zatem poważny problem, bo na początku czerwca spłonęły hale produkcyjne Ciarko. I nie wiadomo, czy firma nadal będzie mogła sponsorować drużynę.
Pożar kosztujący miliardy
Firma Ciarko jest sponsorem STS Sanok od ponad 15 lat. Jednak jak każde takie przedsiębiorstwo, ma swoje określone priorytety. Jednym z nich jest dbanie o swoją płynność finansową i regularną pracę. Pożar z 9 czerwca sprawił, że firma musi mocno zreorganizować swój budżet. I w efekcie, drużyna straci kluczowego sponsora. Priorytetem dla Ciarko będzie jak najszybsza odbudowa hal magazynowych i naprawienie powstałych szkód.
Zobacz również: STS Ciarko pozbywa się rosyjskiego napastnika!
Wielkie plany
Apetyt na najwyższe miejsca w Polskiej Hokej Lidze rośnie. Dwa ostatnie sezony pokazały, jak mocnym i w pełni ukształtowanym zespołem jest STS Ciarko Sanok. Na najbliższy sezon obrano sobie nawet miejsce w pierwszej czwórce. Jednak te plany mogą nie mieć szans na powodzenie z jednego prostego powodu – z braku funduszy. Firma Ciarko w związku z zaistniałą sytuacją poważnie rozważa wycofanie się z umów sponsorskich.
Bez tego wsparcia STS nie otrzyma licencji na grę w ekstralidze. I tak wielkie marzenia o wygranych mogą nigdy się nie ziścić. Dla przypomnienia, aby być dopuszczonym do gry w ekstralidze, klub musi udowodnić budżet na poziomie 2 milionów złotych. W podobnej sytuacji były takie zespoły jak Lotos PKH Gdańsk czy zespoły z Krynicy i Opola. Wszystko niestety wskazuje na to, że podzieli go również STS Ciarko Sanok.
Szukasz więcej informacji z regionu? Zobacz portal podkarpacki.pl