Manipulacje oszustów na Podkarpaciu: Kobieta straciła 1000 zł próbując kupić hulajnogę

Ostatnie doniesienia wskazują na alarmujący wzrost oszustw, które wykorzystują różnorodne taktyki manipulacyjne. Policja z Podkarpacia nieustannie ostrzega i informuje o przypadkach, kiedy niewinne osoby padały ofiarą przestępczych działań, prowadząc do utraty często całego dorobku życia. Perfidne metody, które stosują przestępcy, obejmują wyłudzenia finansowe pod przykrywką „policjanta”, „prokuratora”, „pracownika banku” czy „blika”.

Wśród ofiar tych oszustw znalazła się także 59-letnia mama jednego z Czytelników „Nowin”. Jej doświadczenie wiąże się z powszechnym systemem płatności – „blik”. Co ciekawe, w jej przypadku nie doszło do typowej formy oszustwa polegającej na wyłudzeniu pieniędzy przez podszywanie się pod znajomego w potrzebie. Tym razem chodziło o transakcję internetową.

Z relacji Czytelnika wynika, że jego matka natknęła się na atrakcyjne ogłoszenie sprzedaży hulajnogi na Facebooku. Było to 28 marca bieżącego roku. Sprzedawca przekazał jej link, który rzekomo prowadził do strony Allegro. Niestety był to fałszywy adres. Po wprowadzeniu kodu blik, nieznani sprawcy wyprowadzili z jej konta 1000 zł – opisał Mariusz, mieszkaniec Sanoka, w swoim mailu.