Bieszczadzki Sztab WOŚP ogłasza nabór na wolontariuszy. Może szukają właśnie ciebie?
Kolejny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dopiero za dwa miesiące, jednak już teraz regionalne sztaby szukają osób chętnych do pomocy. Aby spełnić wymagania, nie potrzeba specjalnych uprawnień i pozwoleń. Oto, kto może być wolontariuszem!
Poszukujemy ciebie!
Nabór na wolontariuszy WOŚP trwa obecnie w każdym większym i mniejszym mieście w naszym kraju. Czechowice, Wejherowo, Warszawa, Kraków, to tylko przykłady miejsc, gdzie WOŚP będzie grało już po raz kolejny. I zbierało fundusze na konkretny, medyczny cel, dzięki któremu opieka zdrowotna w Polsce będzie na wyższym poziomie. W tym roku będą zbierać na zakup nowoczesnego sprzętu okulistycznego. Ale nic nie zdziałałaby, gdyby nie działalność osób chętnych do kwestowania.
Aby być wolontariuszem, należy się zarejestrować poprzez oficjalną stronę WOŚP. Jest to najszybsza i najprostsza forma zgłoszenia. Zapoznasz się tam również z regulaminem oraz zasadami, jakie każdy wolontariusz musi znać. Jeżeli przez internet nie jest wygodną opcją, można przyjść do Bieszczadzkiego Sztabu WOŚP nr 4247 przy Urzędzie Gminy w Sanoku. Tu zgłoszenie wypełniamy ręcznie, pamiętaj, że musisz mieć dołączone swoje zdjęcie.
Jeżeli jesteś osobą nieletnią, musisz zgłosić się do sztabu osobiście z opiekunem prawnym. Gdy dokonujesz zgłoszenia przez internet, opiekun prawny musi założyć konto „Opieka wolontariusza”. Wszystko po to, aby zapewnić maksimum bezpieczeństwa i wiarygodności osób kwestujących.
Sanoccy wolontariusze w akcji
Wolontariuszy z pewnością będzie można spotkać w dzień finału WOŚP w najbardziej znanych miejscach w naszym mieście. Ławeczka Wojaka Szwejka, Ramerówka, czy Willa Zalewskich to tylko kilka z nich. Jedno jest pewne — bez względu na to, jakiej opcji politycznej się kibicuje, nie można przejść obok tego wydarzenia obojętnie.
Dzięki fundacji WOŚP setki tysięcy szpitali zostało wyposażonych w najwyższej jakości sprzęt medyczny, ratujący i pomagający potrzebującym. Oddziały położnicze, geriatryczne i wiele innych nie działałoby sprawnie bez tego wsparcia. Dlatego schowaj swoje uprzedzenia pod poduszkę i wrzuć do skarbonki wolontariuszy kilka złotych. Być może dzięki temu uratujesz komuś życie?